Zimą, paradoksalnie, możemy potrzebować jeszcze więcej ruchu, niż podczas innych pór roku. Wszystko dlatego, że dni są krótkie, morale – średnie, a poziom witaminy D w organizmie zdecydowanie zbyt mały. Wszystko to wpływa na formę psychiczną i kondycję Twojego ciała. Podpowiadamy, co zrobić, by utrzymać się w ryzach również zimą!
Dawka ruchu bez wychodzenia z domu
W domu z powodzeniem możesz uprawiać kilka dyscyplin, które kochasz i uprawiasz w cieplejsze dni – tyle że w zmodyfikowanej formie. Jednym z pomysłów jest więc rower stacjonarny, który zastąpi Ci tymczasowo szusowanie po ścieżkach. Rowery znajdziesz w niemal każdym budżecie i tylko od Ciebie zależy, na jaki model się zdecydujesz.
To doskonały sposób na to, by nie wyjść z formy i być rozgrzanym na sezon wiosenno-letni. Możesz również rozejrzeć się za trenażerem, czyli urządzeniem, które z twojego własnego roweru tworzy wersję stacjonarną, dzięki czemu możesz śmigać w zaciszu domowym.
Świetnym rozwiązaniem na zimę są gry ruchowe, na przykład te na konsole. Na rynku jest ogromny wybór gier, w których musisz naprawdę porządnie trenować, by przechodzić kolejne poziomy. Znajdziesz także gry taneczne czy zręcznościowe, gdzie za pomocą specjalnych kontrolerów wyciskasz siódme poty. Mając taką zabawkę, zdecydowanie łatwiej jest się zmusić do wysiłku, nawet jeżeli wyjątkowo Ci się nie chce.
Polecane aktywności domowe to również joga i pilates. Możesz, oczywiście, wybrać się na grupowe zajęcia, na których poznasz podstawy tych ćwiczeń, ale z podstawowym zakresem poradzisz sobie samodzielnie. Możesz obejrzeć tutoriale w internecie i poznać figury i ćwiczenia, które łatwo wykonać na macie we własnym domu.
A co, jeśli jednak na zewnątrz?
Jeżeli na zewnątrz jest ładna pogoda, nie ma siarczystego mrozu czy znacznych opadów, możesz śmiało spróbować swoich dotychczasowych aktywności, np. biegania. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w dobrą odzież i ubrać na cebulkę.
Zima jednak otwiera nowe możliwości, z których warto korzystać, póki jest okazja. Mowa, rzecz jasna, o sportach śnieżnych, takich jak narty, snowboard czy łyżwy, bo lodowiska najczęściej otwierane są okresowo, wyłącznie na zimę. Takie sporty można zacząć trenować w każdym wieku. Z łatwością znajdziesz lekcje z prywatnym instruktorem czy choćby grupowe spotkania początkujących narciarzy, na których poznasz podstawy tego sportu.
Doskonałym pomysłem są też górskie wędrówki – nic nie wzbudza takich emocji, jak śnieżne krajobrazy w otoczeniu natury. Białe hale, skute lodem jeziora, cisza, spokój i biały puch. Zaopatrz się w dobre buty trekkingowe, ciepłe ubranie – i tyle!
Jeżeli naprawdę ciężko Ci jest zmusić się do regularnych ćwiczeń – nic straconego. Małe kroki to nadal kroki. Spróbuj więc codziennie wyjść choćby na spacer. Kilka kilometrów spokojnego marszu nie jest zbyt wymagające, a pozwoli Ci pozostać w ruchu i uniknąć zastoju, który może wiosną boleśnie zaskoczyć.
Trzymamy kciuki za aktywną i efektywną zimę!