Sztandarowa produkcja Netflixa o pierwszej czarnoskórej kongresmenki - Shirley teaser to nowy film biograficzny poświęcony Shirley Chisholm, pierwszej czarnoskórej kongresmenki w historii USA. Obraz przedstawia jej przełomową kampanię prezydencką z 1972 roku, kiedy to ubiegała się o nominację Partii Demokratycznej, stając się tym samym pierwszą czarnoskórą kobietą walczącą o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. W roli głównej zobaczymy Reginę King, która od lat zabiegała o realizację tego projektu. Film trafi na Netflixa już 22 marca.
Regina King jako pierwsza czarnoskóra kongresmenka
Regina King wciela się w rolę Shirley Chisholm, pierwszej czarnoskórej kongresmenki w historii Stanów Zjednoczonych. Aktorka od lat próbowała zrealizować film o tej wybitnej postaci, a jej marzenie w końcu się ziściło. W produkcji Netflixa przedstawia dramatyczną i pełną wyzwań drogę Chisholm do polityki oraz walkę z uprzedzeniami i dyskryminacją ze względu na rasę i płeć.
Reżyser filmu, John Ridley, postanowił skupić się nie tylko na karierze politycznej bohaterki, ale także pokazać ją jako złożoną kobietę zmagającą się z dylematami osobistymi. Scenariusz oscyluje więc pomiędzy wątkami prywatnymi i zawodowymi, tworząc pełny portret Chisholm.
Wczesne lata
Shirley Chisholm urodziła się w 1924 roku w Brooklynie jako córka imigrantów z Barbadosu. Od najmłodszych lat musiała mierzyć się z rasizmem i dyskryminacją. Po ukończeniu college'u rozpoczęła pracę jako nauczycielka, angażując się jednocześnie w działalność społeczną i polityczną. W 1968 roku dostała się do Izby Reprezentantów, zostając pierwszą czarnoskórą kobietą w historii Kongresu USA.
Kampania prezydencka Shirley Chisholm w 1972 roku
W 1972 roku Shirley Chisholm podjęła historyczną decyzję o starcie w prawyborach Partii Demokratycznej przed wyborami prezydenckimi. Jej hasło "Unbossed and Unbought" oddawało determinację w walce z establishmentem partyjnym. Kampania spotkała się z mieszanymi reakcjami - od entuzjazmu postępowych wyborców po jawną wrogość ze strony części partyjnych działaczy.
Chisholm pozyskała poparcie feministek, działaczy praw obywatelskich i mniejszości etnicznych. Jej program skupiał się na walce z ubóstwem, dyskryminacją i militaryzmem. Mimo że ostatecznie przegrała prawybory, to jej kandydatura miała ogromne znaczenie symboliczne i wpłynęła na późniejsze pokolenia czarnoskórych polityków.
Nie startuję, aby reprezentować swoją płeć. Startuję, aby reprezentować ludzkie wartości - równość, sprawiedliwość i pokój dla wszystkich.
Dalsza kariera
Po nieudanej kampanii prezydenckiej Chisholm kontynuowała pracę w Kongresie, walcząc o interesy mniejszości i ubogich Amerykanów. W 1982 roku wycofała się z polityki, pozostawiając po sobie trwały ślad w historii Stanów Zjednoczonych. Była inspiracją dla wielu późniejszych polityków, którzy podjęli jej dziedzictwo walki o równość.
John Ridley reżyserem biograficznego filmu o polityczce
John Ridley, laureat Oscara za scenariusz do filmu "Zniewolony", stanął za kamerą biograficznego obrazu "Shirley" o pionierskiej kongresmence Shirley Chisholm. Reżyser ma na koncie także inne produkcje osadzone w realiach walki o prawa czarnoskórych Amerykanów, jak serial "Ojciec chrzestny Harlemu".
Ridley postanowił sportretować Chisholm nie tylko jako polityczką, ale przede wszystkim jako kobietę zmagającą się z dylematami osobistymi i rozdartą pomiędzy karierą a życiem prywatnym. Starał się pokazać bohaterkę jak najbardziej autentycznie, bez idealizowania. Film łączy zatem wątki historyczne, polityczne i obyczajowe.
- Oscary za scenariusze i reżyserię
- Nominacje do Złotych Globów
Dorobek Ridleya świadczy o jego kunszcie w kreowaniu wiarygodnych postaci historycznych i opowiadaniu poruszających ludzkich historii. Z pewnością przeniesie tę umiejętność także na film o Shirley Chisholm.
Aktorstwo służące prawdzie
Aktorzy grający główne role w filmie "Shirley", jak Regina King czy Terrence Howard, są znani z angażowania się w projekty promujące ideę równości rasowej i społecznej. Można się spodziewać, że ich kreacje aktorskie oddadzą ducha walki, jaki cechował Shirley Chisholm.
Obsada Shirley z Lance'em Reddickem w jednej z ostatnich ról

W filmie „Shirley” w roli męża tytułowej bohaterki wystąpił Lance Reddick - aktor znany m.in. z seriali „The Wire” i „Fringe”. Niestety była to jedna z ostatnich kinowych kreacji w jego karierze, gdyż zmarł nagle w marcu 2022 roku w wieku zaledwie 52 lat.
Regina King | Shirley Chisholm |
Lance Reddick | Conrad Chisholm |
Terrence Howard | mieszkaniec Brooklynu |
W filmie wystąpili także m.in. Lucas Hedges jako młody ochroniarz Shirley oraz Christina Jackson i Michael Cherrie w rolach rodziców głównej bohaterki. Pozostała część obsady to mało znani aktorzy, głównie afroamerykańskiego pochodzenia.
Hołd dla Reddicka
Twórcy filmu zadedykowali „Shirley” pamięci Lance’a Reddicka, który zdążył jeszcze ukończyć zdjęcia do roli męża Shirley. Jego nagła śmierć była szokiem dla środowiska filmowego. W ostatnich latach aktor coraz częściej pojawiał się w produkcjach osadzonych w realiach walki o prawa Afroamerykanów.
Premiera filmu o historycznym wydarzeniu już 22 marca
Platforma Netflix udostępni film „Shirley” widzom na całym świecie już 22 marca 2023 roku. Będzie to zatem dokładnie rok po niespodziewanej śmierci jednego z głównych aktorów produkcji, Lance’a Reddicka. Film opowiada historię Shirley Chisholm - pierwszej czarnoskórej kongresmenki w USA, która w 1972 roku ubiegała się o nominację Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich.
Obraz w reżyserii Johna Ridleya koncentruje się nie tylko na przełomowej kampanii politycznej bohaterki, ale także pokazuje ją jako złożoną kobietę, matkę i żonę zmagającą się z dylematami osobistymi. Scenariusz łączy zatem wątki historyczne, polityczne i obyczajowe. Zapowiada się na emocjonującą opowieść o walce z dyskryminacją i o wartościach takich jak równość czy sprawiedliwość społeczna.
Szansa na Oscary?
Laureat Oscara za scenariusz filmu „Zniewolony”, John Ridley ma szansę powtórzyć ten sukces także z projektem „Shirley”. Wymowna i poruszająca historia pierwszej czarnoskórej kandydatki na prezydenta USA z pewnością zainteresuje członków Akademii. Szczególnie jeśli potwierdzą się zapowiedzi reżysera, że uniknie on idealizacji głównej bohaterki i pokaże ją możliwie najbardziej autentycznie.
Shirley Chisholm pierwszą czarnoskórą kandydatką Demokratów
Decyzja Shirley Chisholm o starcie w prawyborach prezydenckich Partii Demokratycznej w 1972 roku była wydarzeniem bezprecedensowym. Po raz pierwszy czarnoskóra kobieta ubiegała się o najwyższy urząd w państwie z ramienia głównego ugrupowania politycznego USA. Jej hasło „Unbossed and Unbought” podkreślało determinację w walce z establishmentem partyjnym o fotel prezydenta.
Ostatecznie Chisholm musiała uznać wyższość faworyta Demokratów, George’a McGoverna. Jednak jej start miał kolosalne znaczenie symboliczne i stał się inspiracją dla przyszłych pokoleń czarnoskórych polityków. Tacy kandydaci jak Barack Obama czy Kamala Harris bez wątpienia czerpali z dziedzictwa walki o równość rasową, którą zapoczątkowała Shirley Chisholm.
Droga do Białego Domu?
Choć w 1972 roku marzenia Shirley Chisholm o fotelu prezydenta USA się nie spełniły, to jej historyczna kandydatura na zawsze zmieniła oblicze amerykańskiej polityki. Symbolicznym tego dowodem było zwycięstwo Baracka Obamy w 2008 roku, ponad trzy dekady po starcie Chisholm. Być może doczekamy się także pierwszej czarnoskórej prezydentki w Białym Domu już w niedalekiej przyszłości.
Podsumowanie
W powyższym artykule przybliżyłem sylwetkę Shirley Chisholm - pierwszej czarnoskórej kongresmenki w historii Stanów Zjednoczonych. Opisałem jej trudną drogę do polityki, zmagania z rasizmem i dyskryminacją oraz determinację w walce o prawa mniejszości. Następnie skupiłem się na przełomowym momencie jej kariery - starcie w prawyborach Partii Demokratycznej przed wyborami prezydenckimi w 1972 roku. Przedstawiłem przebieg kampanii i jej ogromne znaczenie symboliczne dla późniejszych pokoleń polityków.
Kolejno omówiłem rolę reżysera filmu „Shirley”, Johna Ridleya w kształtowaniu wizerunku bohaterki oraz sposób, w jaki starał się ją sportretować. Nie pominąłem także smutnego wątku dotyczącego śmierci jednego z aktorów, Lance’a Reddicka, który zagrał męża Shirley Chisholm. Na koniec wspomniałem o dacie premiery filmu na platformie Netflix oraz o tym, jak dziedzictwo walki Chisholm o równość rasową zainspirowało późniejszych czarnoskórych kandydatów na prezydenta USA.
Mam nadzieję, że artykuł pozwolił bliżej poznać tę niezwykłą kobietę i zrozumieć historyczne znaczenie jej działalności politycznej i społecznej. Gorąco zachęcam także do obejrzenia filmu „Shirley”, który z pewnością jeszcze bardziej unaoczni jej zasługi i wpływ na współczesną Amerykę.