Zapierające dech w piersiach zdjęcie Sebastiana Stana przebranego za młodego Trumpa obiegło media, ukazując niezwykłe podobieństwo aktora do byłego prezydenta USA.
Kluczowe wnioski:- Sebastian Stan gra główną rolę w nowym filmie biograficznym "The Apprentice" opowiadającym o młodym Donaldzie Trumpie.
- Aktor wciela się w kontrowersyjnego biznesmena budowanego imperium nieruchomościowe w Nowym Jorku w latach 70. i 80.
- Ujawnione zdjęcie z planu produkcji ukazuje zaskakujące podobieństwo Stana do Trumpa.
- Stan znany jest z ról m.in. w serialu "Pam i Tommy" oraz filmach uniwersum Marvela.
- "The Apprentice" opowie też o relacjach Trumpa z prawnikiem Royem Cohnem.
Sebastian Stan jako Donald Trump
Sebastian Stan wcieli się w rolę młodego Donalda Trumpa w nadchodzącym filmie biograficznym zatytułowanym „The Apprentice”. Aktor znany jest szerszej publiczności z takich produkcji jak „Pam i Tommy” czy filmy z uniwersum Marvela. Tym razem przyjdzie mu się jednak zmierzyć z kontrowersyjną postacią byłego prezydenta USA.
Stan będzie musiał oddać charakterystyczny styl i charyzmę Trumpa z czasów budowania jego imperium nieruchomościowego w Nowym Jorku w latach 70. i 80. XX wieku. Scenariusz filmu skupi się również na relacjach przyszłego prezydenta ze skompromitowanym prawnikiem Royem Cohnem, który pomagał mu w interesach.
Zaskakujące podobieństwo do byłego prezydenta
W sieci pojawiło się pierwsze zdjęcie Sebastiana Stana jako Donalda Trumpa. Trzeba przyznać, że charakteryzacja oraz ogólne podobieństwo aktora do młodego Trumpa robią wrażenie. Stan został ucharakteryzowany na utrzymanego w latach 80. biznesmena z charakterystyczną fryzurą i gestykulacją.
Aktor znany jest z wszechstronności jeśli chodzi o role filmowe i widać, że postać Trumpa nie sprawiła mu większych problemów, aby wcielić się w kontrowersyjnego bohatera. Filmowa charakteryzacja wydaje się bardzo przekonująca i autentyczna.
Kariera filmowa Sebastiana Stana
Sebastian Stan należy do grona najbardziej utalentowanych aktorów młodego pokolenia i ma na swoim koncie wiele znakomitych ról. Widzowie kojarzą go przede wszystkim z roli Zimowego Żołnierza w filmach Marvela, gdzie partnerował takim gwiazdom jak Chris Evans czy Scarlett Johansson.
Oprócz tego Stan zagrał główną rolę w serialu „Pam i Tommy” u boku Lily James. Wcielił się tam w kontrowersyjną postać muzyka Tommy’ego Lee. Aktor ma też na koncie dramaty obyczajowe takie jak „Ja, Tonya” z Margot Robbie czy „Ricki and the Flash” u boku Meryl Streep.
Wcześniejsze role Sebastiana Stana
Sebastian Stan od lat udowadnia, że świetnie odnajduje się w różnorodnych rolach - od superbohaterskich po dramaty obyczajowe. Publiczność lubi go za charyzmę i wiarygodność w kreowaniu postaci. Nawet jeśli gra kontrowersyjne lub negatywne bohatery, potrafi zdobyć sympatię widzów.
W thrillerze „Fresh” dostępnym na Disney+ Sebastian Stan zagrał przerażającego seryjnego mordercę uwodzącego młode kobiety. Z kolei w komediodramacie „Inwestorzy amatorzy” partnerował plejadzie hollywoodzkich gwiazd wcielając się w postać maklera giełdowego.
Nietypowa rola w nowym filmie biograficznym
Rola Donalda Trumpa będzie dla Sebastiana Stana czymś zupełnie nowym i innym od dotychczasowych kreacji. Aktor z pewnością zaskoczy widzów, próbując oddać charakter kontrowersyjnego biznesmena i polityka.
Film „The Apprentice” opowie o kulisach budowania imperium finansowego Trumpa w latach 70. i 80. Ukazane zostaną jego nieczyste interesy z bezwzględnym prawnikiem Royem Cohnem. Można się spodziewać wielu zwrotów akcji i dramatycznych wydarzeń z tamtych lat.
Sebastian Stan udowodnił już wielokrotnie, że doskonale radzi sobie z różnorodnymi rolami. Kreacja młodego Donalda Trumpa będzie kolejnym wyzwaniem w jego aktorskiej karierze.
Trudno ocenić, jak ostatecznie wypadnie rola Trumpa w wykonaniu Stana. Na pewno aktorowi nie można odmówić talentu i zaangażowania. Film biograficzny „The Apprentice” zapowiada się na jedną z ciekawszych produkcji najbliższych miesięcy.
Podsumowanie

W moim artykule omówiłem rolę Sebastiana Stana w nadchodzącym filmie biograficznym „The Apprentice”. Aktor wcieli się w postać młodego Donalda Trumpa z czasów budowania jego imperium nieruchomości w Nowym Jorku.
Przyznam, że byłem zaskoczony, jak bardzo Sebastian Stan jest podobny do Trumpa na opublikowanych zdjęciach z planu filmu. Charakteryzacja jest bardzo przekonująca. Myślę, że aktor świetnie odda charakter i charyzmę kontrowersyjnego bohatera.
W artykule wspomniałem także o najważniejszych rolach w dotychczasowej karierze Stana. Doceniam jego wszechstronność - od superbohaterskich produkcji Marvela po dramaty obyczajowe jak „Ja, Tonya”. Uważam, że z każdą kolejną rolą się rozwija.
Mam nadzieję, że film biograficzny o Trumpie spotka się z dobrym przyjęciem widzów. Będzie to dla Sebastiana Stana kolejne ciekawe aktorskie wyzwanie w ostatnich latach jego pracy w Hollywood.