Marvel Studios z pewnością postawiło na zwycięski zespół. Deadpool i Wolverine, w których rolę wcielili się Ryan Reynolds i Hugh Jackman, już teraz biją rekordy popularności. W przedsprzedaży w USA sprzedano ponad 200 tysięcy biletów na kwotę 9 milionów dolarów, ustanawiając nowy rekord dla filmów z kategorią wiekową R. Wszystko wskazuje na to, że po premierze w lipcu czeka nas ogromny przebój kinowy.
"Deadpool i Wolverine" bije rekordy przed premierą
Fani komiksów Marvela z pewnością czekali na ten moment z niecierpliwością. Produkcja "Deadpool i Wolverine" zdołała pobić rekordy popularności jeszcze przed oficjalną premierą. W przedsprzedaży biletów w USA sprzedano już ponad 200 tysięcy wejściówek na kwotę 9 milionów dolarów.
Ten wynik jest bezprecedensowy w historii filmów z kategorią R, czyli przeznaczonych dla widzów dorosłych. Pokazuje, że fani po prostu nie mogą się doczekać ponownego spotkania Deadpoola i Wolverine'a na wielkim ekranie w interpretacji Ryana Reynoldsa i Hugh Jackmana.
Ten rajd na kasy wystawia dobre świadectwo temu obrazowi i jego potencjałowi kasowemu. Jeszcze przed premierą widowisko zdobyło rzeszę oddanych wielbicieli, którzy są gotowi zapełnić kina podczas pierwszych seansów.
Olbrzymia sprzedaż przedpremierowa w rekordowym czasie
Liczby nie kłamią – przedsprzedaż "Deadpoola i Wolverine'a" to prawdziwy fenomen. Już teraz, na dwa miesiące przed premierą, kino zdołało zgromadzić pokaźną sumkę 9 milionów dolarów z samych tylko wstępnych rezerwacji biletów w Ameryce.
Co więcej, dokonano tego w czasie zaledwie kilku dni przedsprzedaży. Odsłania to ogromny potencjał kasowy tego obrazu, który jest w stanie pobić konkurencję na długo przed oficjalnym wejściem na wielki ekran.
Takie wyniki stawiają "Deadpoola i Wolverine'a" w gronie najbardziej wyczekiwanych filmów roku. Jeśli lawinowa przedsprzedaż się utrzyma, będziemy mieć do czynienia z prawdziwym rekordzistą box office.
Fani z niecierpliwością czekają na wielkie widowisko
Powody takiego szaleństwa wokół "Deadpoola i Wolverine'a" są dość oczywiste. To połączenie dwóch wielkich gwiazd – Ryana Reynoldsa i Hugh Jackmana – w kultowych rolach, które pokochała cała rzesza miłośników komiksów Marvela.
- Reynolds po raz kolejny wciela się w żartownisia Deadpoola
- Jackman ponownie założy swoje pazury jako nieśmiertelny i brutalny Wolverine
- Reżyserią zajął się ceniony Shawn Levy
Więc nie można się dziwić, że fani dosłownie skaczą z ekscytacji na myśl o obejrzeniu tej produkcji. Trzeba jednak poczekać do lipca, kiedy "Deadpool i Wolverine" zawita na szerokie ekrany kin. Jeśli zwiastuny się nie mylą, będzie to zdecydowanie najgorętszy przebój lata 2023 wart każdej ceny biletu.